Wrzesień 2024 r. był dla siódmoklasistów wyjątkowy. Po intensywnej nauce języka angielskiego przez sześć ostatnich lat, przyszedł czas na weryfikację wiedzy w praktyce. Nasza londyńska przygoda zaczęła się na lotnisku w Balicach. Na szczęście nikt nie zapomniał paszportu, więc wszyscy bez problemu wsiedliśmy do samolotu. Po dwóch godzinach wylądowaliśmy na lotnisku Stansted, niedaleko Londynu. Nasze pierwsze kroki skierowaliśmy w stronę słynnej Twierdzy Tower, a tuż obok podziwialiśmy ikoniczny Tower Bridge, którym przeszliśmy na drugi brzeg Tamizy. Nie był to jedyny most, którym pokonaliśmy rzekę – spacerowaliśmy także przez Millenium Bridge oraz London Bridge. Nad Tamizą mieliśmy okazję zobaczyć również wyjątkowy Teatr Szekspirowski, a w dalszej części dnia podziwialiśmy imponującą katedrę św. Pawła. Wieczór zakończyliśmy pyszną kolacją w libańskiej restauracji.
Kolejny dzień przyniósł jeszcze więcej emocji – zakupy na słynnej Oxford Street oraz wizyta w pełnej życia dzielnicy punków, Camden Town. Jednak największą atrakcją tego dnia było zwiedzanie niezwykłego muzeum Harry’ego Pottera, gdzie mogliśmy przenieść się do świata magii.
Każdy kolejny dzień był równie pełen wrażeń. W Muzeum Historii Naturalnej poczuliśmy prawdziwe trzęsienie ziemi, a w National Gallery podziwialiśmy najsłynniejsze obrazy świata. Spacerowaliśmy także po tętniącym życiem China Town, gdzie zjedliśmy wyśmienitą kolację w jednej z najlepszych chińskich restauracji w Londynie. Na chwilę luksusu pozwoliliśmy sobie w Harrodsie – jednym z najbardziej ekskluzywnych domów towarowych na świecie. Odwiedziliśmy także obserwatorium w Greenwich, gdzie przebiega słynny południk zerowy, a w jednym z tradycyjnych angielskich pubów skosztowaliśmy narodowego dania Brytyjczyków – fish & chips. Płynęliśmy również statkiem po Tamizie, a naszą wycieczkę dopełnił widok Londynu z oszałamiającej wysokości 135 metrów – z koła London Eye.
Ostatni dzień był pełen królewskich atrakcji. Zobaczyliśmy strażników królewskich wyruszających na zmianę warty pod Pałacem Buckingham, spacerowaliśmy po pięknym St James’s Park, posłuchaliśmy dźwięku słynnego Big Bena, a na zakończenie odwiedziliśmy Hyde Park, gdzie mogliśmy podziwiać Pałac Kensington, zamieszkały przez księcia Williama i księżną Kate.
Powrót do Krakowa był pełen emocji – już na lotnisku Stansted musieliśmy zmierzyć się z licznymi kontrolami. W środku nocy dotarliśmy do domu, choć po tak ekscytującej podróży zasnąć było niełatwo – tyle było do opowiadania!
To była niezapomniana wyprawa, pełna wrażeń i magicznych momentów!
























