Dnia 20 września na terenie naszej szkoły zorganizowane zostało bardzo ciekawe spotkanie uczniów klas III- VII z egzotyczną kulturą mieszkańców Afryki. W podróż do odległej Etiopii zabrał młodzież i nauczycieli nauczyciel geografii , pan Mariusz Gotfryd. Podzielił się on z uczniami fascynującymi wspomnieniami z wakacyjnego pobytu w dolinie rzeki Omo , gdzie wszystko jest wciąż dzikie, autentyczne : przyroda, ludzie , ich stroje, szałasy, rytuały. Oprócz pięknych zdjęć pan Mariusz pokazał wiele przedmiotów , które przywiózł z murzyńskich wiosek , między innymi: tykwy na wodę , fragmenty stroju ze skóry antylopy, ręcznie wyrabianą biżuterię, grzechotkę i wzbudzającą najwięcej emocji parę sandałów wyprodukowanych w domowych warunkach ze zużytej opony samochodowej.
Te sandały, znak czasu i cywilizacji docierającej w najdalsze zakątki świata , ogromnie ciężkie, niewygodne, zbite zardzewiałymi gwoźdźmi , uczniowie mogli przymierzyć , a nawet się w nich przejść! Podobnie było z drewnianym pasterskim krzesełkiem , które Etiopczycy podkładają pod głowę , gdy zmorzy ich sen . Nasi uczniowie , mimo że podczas ciekawej prezentacji nie było mowy o spaniu , przekonali się na własnej skórze jak trudne , pozbawione wszelkich wygód życie wiodą murzyńskie plemiona . Sensację wśród dzieci wzbudził ciężki gliniany krążek służący do dekorowania warg przez kobiety z plemienia Mursi. To była niezwykła lekcja geografii! Liczymy ,że nie ostatnia. Czekamy na kolejne prezentacje naszego pana geografa. Poznaliśmy daleki kraj i niebanalne hobby naszego nowego nauczyciela .