Raptem 8 godzin drogi od Krakowa nad przepięknym jeziorem znajduje się niewielkie miasteczko Myślibórz, a w tym miasteczku właśnie teraz od wszystkich trudów i znojów, a przede wszystkim od deszczowego Krakowa odpoczywa sobie klasa 6a. Piękną, słoneczną pogodę wykorzystujemy od rana do wieczora – na wodzie, na lądzie i w powietrzu. Pływamy rowerkami wodnymi, wygrywamy z miejscowymi w piłkę nożną na pobliskim orliku, chodzimy po drzewach w Małpim Gaju i wykorzystujemy naszą kreatywność z miejscowymi artystami. Już jutro wyruszamy do Berlina by poznać tajemnice morskich zwierząt i klocków LEGO. Pozdrawiamy wszystkich cieplutko.